Postapo Recenzje

Wiktor Noczkin — Oczy diabła

Written by Ioannes Oculus

Miło mi powitać w Fabrycznej Zonie nową książkę, w dodatku spod pióra Wiktora Noczkina, autora świetnej trylogii o Ślepym. Czy luźna kontynucaja serii pt. Oczy diabła jest równie znakomita? Zapraszam do lektury.

Żenia Pietrowna wpadła na genialny pomysł i okradła bank. Sprytnie, bezpiecznie i bez ofiar. Niestety, obrobiła z pieniędzy niewłaściwych ludzi i teraz musi na jakiś czas zniknąć z miasta. Musi tak bardzo, że przyłączenie się do ekspedycji ruszającej do czarnobylskiej strefy zamkniętej staje się całkiem bezpieczniejszym wyjściem.
Budda i Tolik wędrują przez Zonę. Jako jedyni przeżyli masakrę brygady Zwornika i muszą szybko opracować nowy plan na najbliższą przyszłość. Pierwszy odruch, ruszać tam, gdzie są ludzie, wydaje się rozsądny. Wprawdzie spotkania z kolejnymi mutantami nie ułatwiają zadania, ale Zona znów była litościwa, udało się przeżyć, a nawet uratować i dostarczyć w bezpieczne miejsce przypadkowo znalezionego rannego. Niestety, jak wiadomo żaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary. Wizja względnego spokoju znika natychmiast, gdy ścieżki niepokornej Żeni i uduchowionego Buddy romantycznie przecinają się na pobojowisku urządzonym przez pseudogiganta.

Fabryka Słów może pochwalić się faktem, że owe Oczy Diabła nie zostały wydane w rodzimym kraju autora, lecz swój debiut mają właśnie u nas w Polsce. Książkę reklamuje się jako czwarty tom serii o Ślepym, aczkolwiek trzeba tę informację przyjąć ze sporym dystansem, bo trzy tomy o stalkerze Ślepym stanowią pewną integralną całość i została ona (jako tako) zakończona w Łańcuchu Pokarmowym, Oczy diabła zaś, mimo że spotkamy na jej kartach znanych już bohaterów, to jednak całkowicie inna historia. Postać samego Ślepego praktycznie tam nie występuje. Nie chcę także oceniać książki z perspektywy całej trylogii, jako osobne dzieło należące do cenionej przez fanów gatunku serii, muszę powiedzieć wypada dość średnio.

Świat Stalkera jest w pewien sposób ograniczony fabularnie. Powstało już naprawdę sporo książek ocierających się o tę tematykę i muszę przyznać, że aktualnie trudno jest zaskoczyć fana. Kluczem wydają się bohaterowie oraz sposób przedstawienia historii. Oczy diabła przy właściwej trylogii o Ślepym czy chociażby książkach Gołkowskiego wypada dość średnio. Warsztatowo jest wszystko okej, historia okraszona jest też specyficznymi, humorystycznymi wstawkami, co jest domeną autora, i co też jest dobrym zabiegiem. Aczkolwiek jeśli chodzi o cały pomysł na fabułę, ta jest jak dla mnie zbyt zwyczajna. Początek powieści dał nadzieję, że zobaczę w końcu w ZONIE prawdziwą stalkerkę, w rezultacie dostałem marny wątek miłosny. Wielbiciele STALKERA na pewno znajdą w książce coś dla siebie, niemniej dla wymagającego czytelnika, który szuka świeżości w literaturze, Oczy Diabła mogą wydać się odgrzanym kotletem.

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

1 Comment

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.