Artykuły Osobiste

Zamek w Lesie Wspomnień – recenzja zestawu Castle in the Forest 910001

Written by Ioannes Oculus

Pół roku temu przez kilka minut można było kupić zamek z klocków Lego. Zamek pochodzi z programu Ideas, z konstrukcji, które zostały odrzucone i nie trafiły do produkcji. Firma postanowiła wypuścić niektóre z tych pomysłów jako zestawy limitowane. Okazały się strzałem w dziesiątkę, szczególnie zamek, który sprzedał się w oka mgnieniu.

Zamek w Lesie i Średniowieczna Kuźnia

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zestawy trafiły do swoich właścicieli. Jeden pojawił się u mnie w domu. Wiele z pozostałych zestawów trafiło do sprzedaży na rynku wtórnym. Ja jednak nie potraktowałem mojego jako inwestycję kapitału, ale jako to, czym klocki są w pierwszej kolejności, czyli jako rozrywkę.

Ogólnie całość oceniam bardzo pozytywnie. Zacznę jednak od minusów. Nie ma zresztą ich tak dużo. Największy minus to naklejki. Te kilka nadruków na istniejące części mogło Lego po prostu zrobić. Nadrukowane tarcze serii Falcon można dostać na indywidualne zamówienie w różnych kolorach od osób trzecich, a Lego nie potrafiło zorganizować nadruku na tarczach w tym zestawie. Zamiast tego jest kilka naklejek. Naklejki niestety nie tylko trudno ładnie nakleić, ale też źle się starzeją i po kilku latach mogą brzydko wyglądać. Drugim minusem są klocki powkładane nie do tych woreczków, do których powinny. Po chyba trzecim woreczku zaczynają zostawać klocki, które używa się dużo później. Nie jest to jednak większy problem. Gorzej by był, gdyby w jakimś momencie zabrakło klocków, które są w następnym woreczku. Trzecim minusem jest jeszcze może brak drukowanej instrukcji. Jednak dla mnie jest to niewielki kłopot.

Jeżeli chodzi o plusy, to tych wydaje się być dużo więcej. Po pierwsze jest to solidny kawałek zamku. Nie cały zamek, wbrew nazwie zestawu, dla mnie bowiem to raczej wieża, baszta czy coś takiego. Mimo to ma swoją wielkość, dwa piętra i nie można powiedzieć, że jego elementy są symboliczne czy zabawkowe. Dalej na plus należy policzyć wiele ciekawych rozwiązań SNOT. Wśród nich są np. schody do zamku, dekoracje murów czy niektóre rozwiązania architektoniczne. Zestaw nie posiada klocków w dziwnych kolorach, nie pasujących do całości. Jest to niestety standardem w Lego, szczególnie w większych zestawach. Ogranicza to możliwości przebudowywania zestawu, tworzenia własnych MOCy. W tym zestawie tego problemu nie ma.

Schody w technice SNOT.

Dla mnie, jako dla osoby, która pamięta stare zestawy Forestmenów, Leśnych Ludzi, spodobało się kilka nawiązań do tamtych budowli sprzed 30 lat. Pierwsze co dostrzegłem to drzewo, które rośnie obok wieży. Przypomina ono zestaw Forestmen’s Hideout (6054), z ukrytym wejście do środka drzewa oraz niebieskim dachem na piętrze. Są nawet dwa okna oddzielone od siebie klockami Brick Round 1×1 i zielona liana czy lina. Dla mnie jest to bardzo wyraźne nawiązanie do tamtego zestawu. Kolejny zestaw, do którego ten zamek nawiązuje, to Camouflaged Outpost (6066). Chodzi o otwieraną skałę, gdy po podniesieniu płytki ukazuje się kryjówka. No i oczywiście jest jeszcze Forestmen’s River Fortress (6077), którego wejście jest bardzo podobne do tego z nowego zamku. Nie wspominając, że obie budowle są zbudowane na wodzie i w obu jest tratwa. Niestety za dziecka i dzisiaj mam tylko 6054, czyli kryjówkę. Zestawy z tamtych czasów są coraz droższe. Właśnie dlatego ten zestaw bardzo chciałem mieć.

Drzewo po lewej stronie nowego zamku jest bardzo podobne do tego z zestawu 6054.

Kryjówka pod skałą jak w zestawie 6066.

Brama i elementy architektoniczne jak w 6077.

Zamek w lesie, Castle in the Forest, okazał się dla mnie bardzo przyjemnym w budowaniu. Dostarczył nowych pomysłów, technik budowania, dał okazję powspominać „stare, dobre czasy”. Kwestia czy się podoba czy nie, jest kwestią gustu, więc ile osób tyle opinii. Mi się podoba, choć postawiony przy Średniowiecznej Kuźni (21325) wydaje się trochę mały. Większy jednak kosztowałby majątek. Jeżeli nie udało się Wam go kupić, to nie polujcie na gotowy zestaw. Ceny obecnie z drugiej ręki to około 2000 zł. Lepiej chyba ściągnąć instrukcję, zobaczyć, ile możecie zbudować z tych klocków, które macie i dokupić te, których wam brakuje. Na pewno warto podpatrzeć niektóre techniki czy nawet prostsze pomysły – schody, bramę, zapadnię czy nawet konstrukcję drzwi. A jeżeli nie to, to może sięgnąć po Kuźnię albo choćby zamek z serii Creator (31120). Można kupić dwa i spróbować zbudować coś własnego. Na tym przede wszystkim polegają przecież klocki, na budowaniu, na tworzeniu.

 

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

1 Comment

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.