Wczoraj mieliśmy prima aprilis. Pierwszy dzień kwietnia słynie z żartów i dowcipów. Na fan page Kocham Książki pojawiła się jednak niezbyt miła informacja…
Koło północy pojawił się następujący wpis:
Witajcie. Tu admin. Ten fan page… No cóż… Już niedługo… Zniknie…
Jak na prima aprilis to powinien być żart. Czy oby na pewno? Użytkownik Kocham Książki napisał w podobnym stylu:
Użytkownik Kocham Książki do likwidacji?
Znowu pojawia się pytanie czy to primaaprilisowy żart? Na stronie jednak pojawił się wpis o tytule Koniec?, który w krótkich słowach mówi o zamknięciu fan page. Wypadałoby więc teraz, tuż po północy, odwołać te żarty. Jednak okazuje się, że to nie żarty! Już spieszę z wyjaśnieniami!
Dawno, dawno temu… admin prowadził swojego prywatnego bloga. Od czasu do czasu pisał tam recenzje książek. Pisał, pisał i pisał… W końcu admin postanowił założyć bloga stricte o książkach. Problem pojawił się już na początku. Jak go nazwać? Jaką domenę dla niego wybrać? Najpierw była subdomena bloga, potem zakupił domenę z-milosci-do-ksiazek.pl. Bardzo “przyjazna” i “łatwa do zapamiętania”. Blog miał się nazywać po prostu Libri, czyli z łaciny książki. Domeny libri.pl nie dało się jednak kupić. Skoro istniał blog, to zaistniał fan page o nazwie Libri – z miłości do książek. Zaczął się rozwijać i całkiem szybko przekroczył magiczną liczbę 200 fanów. Od tego momentu nie można było już zmienić nazwy.
Jakiś czas później udało się kupić domenę kochamksiazki.pl na giełdzie domen. Było to dokładnie 1 października 2010 roku, jakieś pół roku po założeniu bloga. Ciut wcześniej do pisania recenzji przyłączyła się do admina Agnieszka i tak we dwójkę rozwijali już zupełnie nową stronę. Fan page pozostał stary. W między czasie utworzono użytkownika Kocham Książki, który ma nazwę bardziej odpowiednią. Jednak Facebook nie pozwala na istnienie fikcyjnych kont użytkowników. Jednak w momencie, gdy czytacie te słowa użytkownik Kocham Książki nie istnieje!
To jest element prawdy w primaaprilisowym żarcie. Po około trzech latach (od założenia 20 czerwca 2010 roku) Libri – z miłości do książek przestaje być fan page strony kochamksiazki.pl. Natomiast użytkownik Kocham Książki staje się już w pełni legalnym naszym fan page. Co to oznacza? To oznacza wielką przeprowadzkę! Mnóstwo pracy dla nas, a dla Was? Mamy nadzieję, że dużo rozrywki i dobrej zabawy! Konkursy? Nie ma sprawy. Nagrody? Jeszcze chętniej! Już wkrótce dowiecie się pierwszych szczegółów, a tymczasem zapraszamy do polubienia nowego/starego fan page: