Kealan Patrick Burke, Bar dla potępionych, tłum. Grzegorz Komerski, (tyt. org. Currency of souls), [Prószyński i S-ka], Warszawa 2011
Kealan Patrick Burke to amerykański pisarz urodzony w 1976 roku. Specjalizuje się w literaturze grozy, jest redaktorem internetowego Subterranea Magazine i kilku antologii. Polskim czytelnikom dał się poznać dzięki opowiadaniom publikowanym na łamach “Nowej Fantastyki” i “Fantastyki Wydania Specjalnego”, gdzie ukazał się m.in. uhonorowany Nagrodą im. Brama Stokera Chłopiec z żółwiami. W dorobku ma kilkadziesiąt opowiadań i trzy powieści.
Bar “U Eddiego” w zapomnianym i niemal opuszczonym miasteczku Milestone. Klientela oryginalna i nietuzinkowa. Gracie – właścicielka lokalu, ładna, ponętna kobieta, która gdyby tylko chciała mogłaby sprzedać knajpę i wyjechać w poszukiwaniu szczęścia do jakiegoś lepszego miejsca. Cobb, starszawy facet, który twierdzi, że jest nudystą (tak, w barze przesiaduje nago) i czeka na swoją kolonię. Dalej Wintry McCabe – liczący dwa metry olbrzym niemowa. Florence Bright – okoliczna piękność, posądzana o zabicie własnego męża. Kadawer – tajemniczy starzec z syntezatorem mowy wszczepionym w okolice krtani. Towarzystwa dopełnia szeryf i jego syn Kyle. Chłopak przekonany o tym, że za śmierć matki odpowiada ojciec, gotów jest ją zabić. Przyznacie sami, że mieszanka jest piorunująca.
Dla wszystkich przesiadujących “U Eddiego” ludzi ten sobotni wieczór zapowiada się przerażająco. A to ze względu na wielebnego Hilla. Otóż szalony duchowny uważa się za zdolnego do wykonywania wyroków Boga. Jednak nie on sam wymierza sprawiedliwość. Zleca mieszkańcom Milestone zabijanie wybranych przez siebie “grzeszników”. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nic nie da się z tym zrobić. Okazuje się jednak, że nikt nie jest niezniszczalny. Wielebny traci życie i wpływ na mieszkańców miasteczka, a od tego momentu zaczynają dziać się niesamowite rzeczy.
Książka jest mieszanką wybuchową, znajdziesz w niej thriller, fantastykę, horror i sensację. W tym przypadku jednak ogarnięcie całości nie jest łatwe. Wszystko, co się dzieje, wydaje się na pozór zupełnie z sobą niezwiązane, ba, wręcz sprzeczne. Czasem wydaje się wręcz, że to jakiś absurd. W tym wszystkim najciekawsze jest dla mnie wrażenie, jakie towarzyszy w trakcie lektury. Jest to niepokój trudny do wyjaśnienia i do wyparcia. To jedna z książek, które mieszają w głowach czytelnikom. Wystarczy wspomnieć, że musiałam, naprawdę MUSIAŁAM odkładać ją co kilkadziesiąt stron w obawie, że zwariuję.
Autor mistrzowsko buduje napięcie i wprowadza czytelnika w swoisty trans. Z jednej strony nie sposób oderwać się od książki, z drugiej w pewnych momentach nie da się czytać dalej, trzeba pomyśleć, odpocząć, przestać się bać. Czy mi się podobało? Pewnie! Lubię książki, po których lekturze nie pozostaję obojętna, które zapamiętuję na długo. I ta właśnie taka jest. Polecam, szczególnie jeśli lubicie się bać.
Kup książkę Bar dla potępionych już teraz w Centrum Taniej Książki!