No i osiadłem na Halembie. W piątek dokonało się uroczyste powitanie, a w sobotę wprowadziłem się na tą parafię. Od tego czasu już dużo się działo. Mnóstwo spowiedzi, aż nie wiedziałem co zrobić, żeby każdemu pomóc i żeby nie przedłużać, bo kolejka była na długość całego kościoła, spotkanie z animatorami ministrantów i ustalenie ramowego programu pracy. We wtorek dopiero znalazłem więcej czasu, żeby poukałdać moje rzeczy, rozrzucone w nieładzie po całym pokoju, a dzisiaj pierwszy dzień w szkola (Gimnazjum nr 9, im. Jana Pawła II). Ogólne wrażenia? Jest bardzo dobrze, dużo pracy, ale od tego jestem. Szkoła będzie sporym wyzwaniem. Trzeba będzie jeszcze się wiele nauczyć, dowiedzieć, etc. Właściwie to wszystko na plus i to duży. Przy okazji pozdrawiam 3G!
Proszę o modlitwę, abym był dobrym narzędziem Chrystusa. Ja mam zrobić swoje, bo “słudzy nieużyteczni jesteśmy”. I niech tak zostanie. Ad maiorem Dei gloriam!
W imieniu 3G Dzieki