Wieści

Drew Karpshyn, “Darth Bane. Zasada Dwóch”

Written by Ioannes Oculus
Drew Karpshyn, "Darth Bane. Zasada Dwóch"

Drew Karpshyn, “Darth Bane. Zasada Dwóch”

Drew Karpshyn, Darth Bane. Zasada Dwóch, tłum. Andrzej Syrzycki (tyt. org. Darth Bane: Rule of Two), [Amber], Warszawa 2010

Drew Karpshyn, postać bardzo znana jeśli chodzi o uniwersum Star Wars, bardzo się przyczynił do rozwoju akcji w świecie SW. Napisał trzy dość znane każdemu, kto uwielbia Sithów, książki: Darth Bane: Droga Zagłady, Zasada Dwóch oraz Dynastia Zła. Są one określane jako Trylogia Bane’a, głównie dlatego że wszystko się kręci wokół życia i działalności przypisanego temu tytułowi Lorda Sith. Drew Karpshyn na wielu stronach poświęconych Sithom, jest jako członek honorowy.

Książka przedstawia, wydarzenia które następują po wybuchu Bomby Myśli na Russanie oraz po tym jak Bane znalazł swoją nową uczennicę, młodą Zannah.  Wyczuwa w niej potencjał oraz silną Moc, tak więc postanawia ją przygarnąć oraz wyszkolić na  Mistrzynię Sith. Wtedy właśnie zaczął tak naprawdę kształtować Zasadę Dwóch, której twierdzenie wymyślił jeszcze za nim upadło Bractwo Ciemności. Lord Sith stara się wyszkolić swoją uczennicę jak najlepiej, ale jak wiadomo, zawsze pojawiają się przeszkody. Na początku są to zwykli najemnicy, których zabija z łatwością. Następnie pozostawił Zannah na Russanie, aby dołączyła do niego na wyznaczonej przez niego planecie. Zannah miała lat 10-12, została sama na planecie prawie jej obcej, aby dołączyć do mistrza. W tym celu wybiera popularny środek transportu jakim jest wahadłowiec. Niestety żeby dostać się tam, gdzie mistrz jej kazał, musiała wybić wszystkich na pokładzie korzystając ze swoich nadprzyrodzonych umiejętności. Tymczasem Bane postanawia znaleźć holocron jednego z Sithów aby się dowiedzieć jak takowy skonstruować. Wpierw udaje się do grobowca Fredona Nadda, niestety poza bezużytecznym holocronem nie znajduje nic innego. Jedyne co spotkał to cierpienie ze strony orbalisków, które wgryzły się w jego ciało. Kilka lat później wysyła Zannah, aby przedostała się do Archiwów Jedi w celu znalezienia sposobu na odczepienie orbalisków, natomiast sam udaje się odnaleźć kolejny holocron tylko że Belii Darzu-Lady Sith, która kontrolowała armię robotów. Do Bane’a w późniejszym czasie dołączyła jego uczennica, która przywiodła za sobą oddział Jedi, którzy zostali unicestwieni przez dwójkę potężnych Sithów. Podczas walki Mroczny Lord ucierpiał a uczennica w celu wyleczenia go postanawia odnaleźć i zmusić Caleba do pomocy Mistrzowi. Jak się skończyła ich wspólna przygoda? Przeczytajcie sami.

“Wyznaję Zasadę Dwóch: Sithów dwóch musi być, nie więcej, nie mniej.Uczeń i mistrz. Jeden by potęgę posiadać, drugi by tę potęgę pragnąć” (Bane o Zasadzie Dwóch).

Po kilku miesiącach przerwy od czytania książek typu “Star Wars” dorwałem Zasadę Dwóch co kosztowało mnie pewnego wysiłku związanego z pieniędzmi. Ale powiem otwarcie iż było warto. Czemu? Ponieważ tak dobrej przygody jaką prezentuje poziom książki, nigdy nie jest za mało a wręcz przeciwnie w obecnej literaturze nawet czasami tego brakuje. Drew Karpshyn pisząc “Trylogię Bane’a” wykazał się niesamowitą perfekcją, jeśli chodzi o szczegóły dotyczące zarówno walki jak i wszelkich planet po których poruszają się bohaterowie, oraz bohaterów pobocznych którzy odgrywają dość znaczące role w przygodach dwójki Sithów. Niesamowita dynamika akcji sprawia że czytelnik nie ma możliwości się nudzić, dodatkowo efekt częstej niepewności nie pozwalał mi zbytnio przewidzieć całkowitego rozwoju akcji. Kiedy mam przeczucie że będzie wg. mojej myśli, autor natychmiast niszczy to tworząc zupełnie inny bieg wydarzeń. Książka pozwala nam się wczuć w akcję, co także powoduje iluzję jakbyśmy brali bezpośredni udział w wydarzeniach. Czasem jak czytałem to wydawało mi się że czułem porywisty wiatr na Russanie bezpośrednio po wybuchu Bomby Myśli, albo “tropikalny” klimat Onderonu. Obecnie jestem pozytywnie nastawiony do wszystkich książek Drew Karpshyna, dlatego też Zasada Dwóch dostaje ode mnie 10/10.

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.