Czy nie wydaje wam się, że trzęsienia ziemi, tsunami, huragany, powodzie i susze nawiedzające naszą planetę są zwiastunami nadciągającej apokalipsy?
9 listopada do księgarń trafi również nowa powieść Dmitry’a Glukhovsky’ego zatytułowana Czas zmierzchu.
Już teraz pragniemy poinformować wszystkich wielbicieli twórczości Dmitry’a Glukhovsky’ego , iż z Autorem będą mogli spotkać się 17 listopada (czwartek) o godz. 18.00 w warszawskim Empiku Junior przy ul. Marszałkowskiej.
Wszystkich, którym przypadł do gustu talent pisarski Glukhovsky’ego zachęcamy by sięgnęli również po jego fantastyczno-kryminalną powieść Czas zmierzchu. Akcja książki toczy się we współczesnej Moskwie i, poprzez karty tajemniczego dziennika, w XVI-wiecznym Meksyku.
„Gdyż nieszczęście świata w tym, że chory jest Bóg jego, stąd i świat choruje. W gorączce jest Pan i jego dzieło gorączkuje. Umiera Bóg i stworzony przez niego świat umiera. Lecz nie jest jeszcze za późno…”
Zawodowy tłumacz otrzymuje zlecenie przekładu hiszpańskiego dziennika wyprawy, która w XVI wieku z polecenia franciszkanina Diega de Landy wyruszyła po święte księgi Majów. Im bardziej tłumacz ulega fascynacji księgą, tym śmielej tajemnicze bóstwa Majów przenikają do współczesnej Moskwy. Duszna atmosfera tropikalnej selwy zadomawia się w arbackich zaułkach…
Tymczasem z nagłówków gazet, z wiadomości radiowych i telewizyjnych napływają niepokojące doniesienia o kolejnych kataklizmach. Zniszczenia są ogromne, a ofiar – tysiące.
Co łączy wierzenia Majów z naszym, zdawałoby się, postreligijnym postrzeganiem rzeczywistości? Czy jest jakiś związek między współczesnymi wydarzeniami a wyprawą opisaną na kartach tajemniczego dziennika? Związek ten zdaje się dostrzegać tylko jeden człowiek.
Czas zmierzchu, nowa książka autora bestsellerowego Metra 2033 i Metra 2034, jest rosyjską odpowiedzią na twórczość Dana Browna; Glukhovsky zaś jeśli nie jest nowym Gogolem, to na pewno rosyjskim Stephenem Kingiem. I nie są to porównania przesadzone.