W tym roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazały się dwa wznowienia powieści mistrza science fiction Orsona Scotta Carda. Były to Pamięć Ziemi oraz Wezwanie Ziemi, otwierające cykl Powrót do domu. Cykl ten jednak nie doczekał się wydania trzeciego tomu. Aż do teraz. 6 października po raz pierwszy w Polsce ukażą się Statki Ziemi.
Miasto Basilica upadło. Wetchik, Nafai i reszta ich rodziny muszą stawić teraz czoło pustynnym pustkowiom i przemierzyć rozległy kontynent w drodze do ukrytego kosmodromu Harmonii, pogrążonego w ciszy, opuszczonego, czekającego na komendę, by ponownie przygotować ogromne statki międzygwiezdne do lotu w przestworza.
Jednak z tych szesnaściorga ludzi tylko garstka świadomie wybrała wygnanie. Inni – nikczemne córki Rasy, ich mężowie i najstarszy syn Wetchika, Elemak – zostali zmuszeni do tego wbrew woli. Ich gniew i głęboko chowane urazy utrudnią i tak już niełatwą wyprawę.
Na kartach tej książki Card robi to, co umie najlepiej – ujmuje za serce. „Locus”
Czytelnicy „Statków Ziemi” przekonają się, że książka trzyma typowy dla Carda wysoki poziom, dostarczając scen z olbrzymim ładunkiem emocjonalnym. „The Chicago Sun Times”