Languages Podcasts Polish Polish with John

W prehistorycznym grodzie – Polish with John #094 [A2]

Written by Ioannes Oculus

Ready for a time travel? Let’s travel three thousand years and see how people lived in that time. Enjoy listening! 🙂

Transcript

Cześć! Co u was słychać? Witajcie w kolejnym podcaście “Polish with John”. Nazywam się Jan Oko i chcę Wam pomóc w nauce języka polskiego.

Historia Polski zaczyna się “oficjalnie” gdzieś w X wieku. Wtedy polski książę Mieszko I przyjmuje chrzest i wiarę chrześcijańską. Jego żoną była czeska księżniczka. Z tego wieku mamy też pierwsze dokumenty, z których poznajemy historię Polski.

Jednak Polska i Polacy nie pojawili się tu nagle. Na terenach obecnej Polski ludzie żyli dużo, dużo wcześniej. Jednym z najbardziej znanych miejsc jest gród Biskupin, czyli warowna osada z około VIII wieku przed Chrystusem. Gród albo warowna osada, to miejsce gdzie znajdowało się więcej domów i gdzie mieszkańcy mogli się bronić przed atakami. Gród posiadał wały albo mury dookoła. Nikt więc nie mógł wejść do środka tylko przez bramę. Wokół grodu były bagna, czyli tereny podmokłe, mokradła, przez które bardzo trudno było przejść. Taki starożytny gród, dziś może powiedzielibyśmy miasto, znajdowało się niedaleko Gniezna, w województwie kujawsko-pomorskim.

Osadę odkryto przez przypadek. W 1933 roku nauczyciel z miejscowej szkoły dowiedział się od dzieci, że w okolicy można znaleźć różne zabytkowe przedmioty. Nie było to możliwe wcześniej, bo jezioro w tym miejscu miało wyższy poziom wody, a przedmioty pokazały się dopiero po jego obniżeniu. Ten nauczyciel nazywał się Walenty Szwajcer. Szybko domyślił się, że w tym miejscu znajduje się coś ważnego. Zainteresował tym archeologa, profesora Józefa Kostrzewskiego.

Jak bardzo emocjonujące było to znalezisko możemy przeczytać w książce “Biskupin i jego odkrywca” Walentego Szwajcera:

„Kiedy przyszliśmy na miejsce, zobaczyłem jak na widok profilu wykopu Jerchy [chodzi o właściciela pola] i sterczących z niego konstrukcji profesor na dłuższą chwilę osłupiał, a potem w pośpiechu zaczął rozpakowywać plecak z pudełkami, poukładanymi jedne w drugie na wzór rosyjskich lalek. Podniecenie udzieliło się także mnie. Biegaliśmy wokoło wykopu zbierając kości, ceramikę, kamienne rozcieracze do żaren, fragmenty drewna. Plecak profesora pęczniał w oczach i wkrótce nie było już w nim miejsca”.

Grób jest wspaniałym i starym znaleziskiem. Wał obronny wokół Biskupina miał długość 460 metrów, a w środku żyło około 1000 osób. Na podstawie badań wiemy, że budowę rozpoczęto w 748 roku przed Chrystusem, a więc zaledwie pięć lat po założeniu Rzymu!

W grodzie znajdowały się drewniane chaty w 13 rzędach. W każdej było miejsce dla zwierząt, do spania, do przechowywania żywności. Nie było okien, żeby było cieplej. W środku było miejsce na palenisko, gdzie palił się ogień, który dawał ciepło i światło. Na tym ogniu można było też coś upiec. Drzwi do domów znajdowały się od strony południowej. Dzięki temu do środka wpadało dużo światła. W zimie na drzwiach i ścianach wieszano skóry i futra zwierząt, aby w środku było cieplej.

Mieszkańcy Biskupina produkowali piękną ceramikę, na przykład wazy. Produkowali też narzędzia, ubrania i wszystko, czego potrzebowali w codziennym życiu. Mieli też kontakty z innymi osadami. Biskupin był osadą handlową, bo znajdujemy tam zabytki z różnych innych miejsc. Mieszkańcy musieli je sprowadzić czasem z odległości setek kilometrów.

Czym się zajmowali? Łowili ryby, uprawiali pola, polowali na zwierzęta. Produkowali narzędzia i broń z drewna, z kości i z brązu. Lepili garnki z gliny i często je ozdabiali. Archeolodzy znaleźli też zabawki, którymi dzieci się bawiły prawie 3 tysiące lat temu.

Takie miejsca jak Biskupin pozwalają nam odbyć prawdziwą podróż w czasie. Jeżeli będziecie w okolicy, musicie odwiedzić to miejsce. Muzeum jest bardzo duże i można samemu wejść do domów sprzed trzech tysiącleci, można też zobaczyć jak wyglądało życie w średniowiecznej osadzie, czyli z późniejszych czasów niż gród. Można też wejść do jeszcze starszych domów, które znaleziono w tej samej okolicy. To wszystko nie jest “na niby” albo tylko do oglądania za muzealną gablotą. Wszystko można zobaczyć i dotknąć, dlatego gorąco wam to miejsce polecam, jeżeli interesuje was prehistoria i chcecie zobaczyć, jak żyli ludzie prawie 3 tysiące lat temu.

Dziękuję Wam bardzo za ten odcinek. Zapraszam na mój blog ioannesoculus.com albo polishwithjohn.com. Będę wdzięczny za wsparcie mnie na serwisie Patreon. Tym którzy już to robią, serdecznie dziękuję! Trzymajcie się zdrowo i trzymam za was kciuki! Do usłyszenia!

You can download the transcript as a pdf file: Polish with John #94 W prehistorycznym grodzie [A2]


In the podcast, I used Sour Tennessee Red by John Deley and the 41 Players; source: https://www.youtube.com/audiolibrary/music (attribution not required).

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.