Aktualna telewizja pełna jest różnorakich seriali. Powiedziałbym nawet, że między stacjami rozgrywa się cicha wojna na najlepsze wieloodcinkowe dzieło danego roku. Kiedyś jednak seriale nie były tak popularne jak dziś. Na rynku było kilka klasyków, które oglądali prawie wszyscy. Ci, którzy chociaż trochę fascynują się fantastyką oraz zjawiskami paranormalnymi z pewnością kojarzą takie dzieło, jak Z archiwum X. Serial miał swoją premierę w roku 1993 i doczekał się aż 9 sezonów! Z pewnością większość kojarzy agentów specjalnych Foxa Muldera (David Duchovny) oraz Dane Scully (Gillian Anderson), którzy dzięki serialowi zyskali ogromną rozpoznawalność. Niestety wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć. Telewizyjny spektakl już od dawna nie jest emitowany, ale za to dostajemy różne inne alternatywne kontynuację Archiwum X. Niegdyś były to pełnometrażowe filmy, książki… a dziś? Dziś dostajemy ciąg dalszy przygód Muldera i Scully w formie komiksu. Z Archiwum X. Wyznawcy to tytuł pierwszej części rysunkowej sagi, która ujrzy światło dzienne na łamach wydawnictwa SQN! Jest ona oficjalną kontynuacją legendarnego serialu. Jego pomysłodawcą i bliskim opiekunem jest sam Chris Carter, czyli twórca Archiwum X.
Przez całe lata dwoje agentów specjalnych — Mulder i Scully — pracowało w tajnej komórce FBI nad zjawiskami, które przeczą fizyce oraz zdrowemu, ludzkiemu umysłowi. Doświadczenie nauczyło ich, że między ludzką rasą żyją istoty z innych światów, a także mają miejsca sytuację paranormalne. Aktualnie para agentów przeszła na emeryturę i cieszy się wspólnym, anonimowym życiem. Oboje dostali nową tożsamość i starają się nie żyć przeszłością. Wszystko zmienia się jednak w momencie, gdy ktoś hakuje wirtualne dane agencji FBI. Scully zostaje porwana w tajemniczych okolicznościach, a ich dawny zwierzchnik — agent Skinner — zostaje znaleziony z pętlą na szyi. Dotychczasowe życie Muldera i Scully runie w gruzach. Fox będzie musiał ponownie wkroczyć na scenę. Co więcej, dowie się o tajemniczych akolitach, którzy są wysłannikami innego świata i chcą zawłaszczyć sobie Ziemię. Rozpocznie się nowa era. Era technologicznej paranoi, międzynarodowego niepokoju i pozaziemskiej groźby.
Wydawnictwo SQN tuż po „Synach Anarchii” znów bierze się za komiks i… bardzo dobrze! Zachęcające potencjalnego czytelnika wydanie w twardej oprawie wyposażone jest gratisowo także w plakat, który dla każdego fana będzie nie lada gratką! Mowa tu o statku kosmicznym z napisem „I WANT TO BELIEVE”, który w serialu ozdabiał biuro samego Foxa Muldera! Moim zdaniem takie kontynuacje wątków sprzed lat sprawdzają się dobrze. Warto powrócić nie tylko do samej treści i fabuły, ale głównie do młodzieńczych lat, kiedy to wracało się z podwórka zostawiając kolegów, by tylko zasiąść przed telewizorem i obejrzeć nowy odcinek Archiwum X.
Fascynacja zjawiskami paranormalnymi zawsze gdzieś mi towarzyszyła i nawet teraz jeszcze czasami zapędzam się w takie rejony Internetu, gdzie napływają nowe ciekawostki odnośnie nawiedzin UFO czy innych podobnych sytuacji. Z pewnością będę wyczekiwał kolejnych części komiksu, gdyż ta udowodniła mi, że mimo upływu lat, Mulder i Scully zasługują na słowa uznania.