Na poważnie

Centrum Katowic ożywa

Written by Ioannes Oculus
Galeria Katowicka

Galeria Katowicka

W liceum chodziłem na dodatkowe lekcje niemieckiego. Miła starsza pani, która uczyła mnie języka Goethego mieszkała tuż obok katowickiego Ronda. Moja trasa wiodła tam z Pałacu Młodzieży przez dworzec, pod Superjednostką i Rodnem do tzw. niebieskich blogów. Było szaro i brudno. Było.

W klasie maturalnej chodziłem na zajęcia z angielskiego, które odbywały się w centrum miasta. Gdy kończyły się o dziewiątej wieczorem, a ja wychodziłem na centralne ulice było pusto. Było. Ulica 3. Maja to było torowisko, Mariacka była zwykła ulicą dla samochodów, podobnie Mielęckiego. Były.

Katowice cierpiały na brak ludzi i atrakcji w samym centrum. Akademiki na Ligocie, a więc życie studenckie toczy się zupełnie gdzie indziej. Duże osiedla także poza centrum. Brak licznych i wyjątkowych atrakcji turystycznych powoduje, że można liczyć głównie na mieszkańców miasta. Oni jednak śródmieście odwiedzali tylko w ciągu dnia, aby dojechać, wrócić z pracy, załatwić sprawy w bankach albo ZUS’ie. Na kawiarnie, kulturę było mało miejsca, więc i ludzi nie było. Było.

W Katowicach zmieniło się i zmienia bardzo dużo. Centrum powoli zaczyna żyć. Krokiem milowym było dzisiejsze otwarcie Galerii Katowickiej. Takie centrum handlowe przyciąga bardzo dużo ludzi. Niedługo zostanie także tam otwarte kino, a więc ludzie będą tam przychodzić także po zamknięciu samej galerii. Oznacza to odwrócenie trendu, który narzuciła Silesia City Center, która spowodowała, że ścisłe centrum wyludniło się się jeszcze bardziej. Coraz więcej fajnych miejsc przyciąga. Jest Mariacka, są też puby, kluby, teatry a teraz drugie kino po Heliosie.

Miasto jest coraz ładniejsze, czystsze i ciekawsze. Skończyła się szarość i monotonia. Dzieje się coraz więcej. Galeria jest magnesem, który przyciągnie więcej ludzi. Będzie mogło się dziać jeszcze więcej. A ja mam nadzieję, że na mapie mojego miasta kiedyś zagości jeszcze jedno miejsce – moja księgarnia – kawiarnia.

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.