Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia – najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy!
Marta Obuch, Łopatą do serca, [Replika], Zakrzewo 2013
Marta Obuch – autorka komedii kryminalnych, fotograf, poetka, dziennikarka. Urodzona 5 stycznia 1975 r. w Częstochowie, gdzie uczęszczała do Ogólnokształcącego Liceum Wojskowego. Po zdaniu matury zamieszkała w Katowicach. Tam ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Śląskim oraz fotografię cyfrową w Śląskiej Akademii Fotografii.
Główną bohaterką powieści jest Michalina. Cała akcja zaczyna się od tego, że kobieta zostaje porwana. Szybko okazuje się jednak, że rzekomi oprawcy nie planują Michaliny skrzywdzić, lecz wręcz przeciwnie. Na jaw wychodzi smutna prawda – mąż kobiety to mafijny boss, a co gorsza jako jedyna nie ma o tym pojęcia. Gdy ten trafia za kratki, kobieta zamieszkuje (nie z własnego wyboru) i Igłą – gorliwym pomocnikiem jej męża. Zdenerwowana Michalina szuka pocieszenia u przyjaciółki Zuzy, sama nie wie co zrobić z tym niewygodnym faktem. Rozpoczyna się kłopotliwa, lecz zabawna walka z nowym współlokatorem. Z czasem jednak okazuje się, że Igła nie jest taki ostry, na jakiego wygląda…
Nowa książka Marty Obuch to znakomity kryminał, połączony z dawką romansu i komedii. Mimo dosyć przykrych wydarzeń, które mają miejsce na kartach powieści, wszystko utrzymane jest w przezabawnym klimacie. W dodatku główna bohaterka – Misia, jest znakomita w swojej roli. Atrakcyjna, barwna postać, która posiada duże poczucie humoru. Nawet kiedy się denerwuje, wydaje się słodka. Jest to rodzaj kobiety, na która nie da się złościć, nieco dziecinna, lecz w każdym wypadku emanująca kobiecością, nawet w tych gorszych momentach fabuły.
Do tego wszystkiego dochodzą świetnie, humorystyczne dialogi. Pomysły autorki także są zabawne i ciekawie, jak chociażby malowanie granicy mieszkania za pomocą pasty do zębów. Cała fabuła jest dokładnie przemyślana, wszystkie wątki splatają się ze sobą, tworząc powieść naprawdę dobrą. Może niektórzy przyczepią się do wątku kryminalnego mówiąc, że ten jest do bólu przewidywalny i nudny, ale przecież nie o to chodzi! Powieść to dawka pozytywnych emocji, ciekawych wrażeń i dobrej zabawy. Głównie zresztą skierowana dla czytelniczek, jednak sądzę, że każdy facet lubiący książkową rozrywkę także z czystym sercem może sięgnąć po Łopatą do serca.