Wieści

Więzienia dla książek

Written by Ioannes Oculus

Kiedy ostatnio byliście w bibliotece? Z czym Wam się kojarzy to miejsce? Pamiętam jak buszowałem między regałami w szkolnej bibliotece, aby znaleźć coś dla siebie. Nowe biblioteki jednak coraz mniej przypominają biblioteki, a coraz bardziej… więzienia dla książek.

Biblioteka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej

Biblioteka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej

Lata temu otworzono nową siedzibę Biblioteki Śląskiej. Wielki, wspaniały budynek, nowoczesny i tak dalej. Gdy do niego wszedłem miałem jednak nieodparte wrażenie, że coś jest nie tak jak powinno. Po chwili zorientowałem się czego mi brakuje… książek! Oczywiście gdzieś na piętrze i w piwnicach zostały schowane nowoczesne czytelnie, zrozumiałe jest, że przy takiej ilości woluminów trudno zorganizować to tak, aby czytelnik miał bezpośredni dostęp do wszystkich książek. Jednak trend w architekturze i projektowaniu bibliotek nie stara się pokonać tych trudności. Wręcz przeciwnie, pogłębia je.

Znów wrócę do Biblioteki Śląskiej. Zapisałem się do niej oczywiście i wypożyczyłem książkę. Dokładniej to zamówiłem ją przy pomocy nawet na tamte czasy archaicznego komputera z systemem wyjętym jakiegoś muzeum techniki. Dobrze, że jest tam bar, bo czekając na książkę mogłem coś ze sobą zrobić (zjeść frytki). Gdy już książka została wypluta z trzewi magazynu okazało się, że to tylko drugi tom. Informacja była zapewne podana w systemie, ale nie na tyle wyraźnie, żeby ją zauważyć. Jak chciałem zamówić jeszcze pierwszy, okazało się, że ten jest dostępny tylko w czytelni. Oddałem książkę i pożegnałem się z Śląską. Byłem tam jeszcze kilka razy na różnych imprezach, wystawach itp. Jednak po książkę poszedłem tylko jeden raz więcej, skorzystałem na miejscu w czytelni i uciekłem.

Współcześnie powstaje coraz więcej tego typu nowoczesnych bibliotek. Rosną wręcz jak grzyby po deszczu. Wielkie, betonowo-stalowo-szklane trupy. Bez polotu, bez wyobraźni. Dobre miejsce na czytanie nudnych poradników o prawie podatkowym. Dla książek z wyobraźnią, powieści, które mają nas przenieść w inną rzeczywistość, dla książek naukowych, które czytałem jako nastolatek i zachwycałem się możliwościami człowieka wydają się więzieniem. Surowe, zimne ściany, czytelnik zmiażdżony ogromem, bez możliwości schowania się w kąciku i intymnego obcowania sam na sam z książką. Gdy czasami przechodzę koło Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej w Katowicach, gdy widzę przez szyby czytelnię i ludzi przy biurkach czuję się jak podglądacz. W życiu nie chciałbym siedzieć przy takim biurku i mieć tą świadomość, że ludzie patrzą na to jak obcuję z książką.

Po przeciwnej stronie jest moja biblioteka szkolna, jest też biblioteka w socrealistycznym domu kultury w gminie Kuryłówka (woj. Podkarpackie), które mają swój klimat, w których można zatracić się między regałami, dotykać książek, przeczytać kilka stron zanim się ją wypożyczy. Gdy już się czytelnik zdecyduje nie musi czekać, idzie prosto do bibliotekarza i wypożycza książkę. Jeszcze do tego zamieni kilka miłych słów, bo jest czas. Tu nie ma okienka z “wydawką” książek i kolejki na kilometr, w której każdy chce być obsłużonym jak najszybciej.

Biblioteka w Kansas City

Biblioteka w Kansas City

Po tej przeciwnej stronie są też niektóre wielkie biblioteki, które potrafią utrzymać swój klimat. Mieszczą się często w starych budynkach, a jeżeli nie to w nowych, budowanych z fantazją. Jak słynna biblioteka w Kansas City, której zewnętrzne ściany to grzbiety książek. Inne biblioteki to zabytkowa Centralna Biblioteka w Bristol, Biblioteka Badawcza Muzeum Państwowego w Amsterdamie czy Publiczna Biblioteka w Sztokholmie. Tam udało się zachować coś z niezwykłego bibliotecznego klimatu.

Nie lubię dużych, nowoczesnych bibliotek. Za dużo w nich architektury, betonu i szkła, za mało książek, wyobraźni i fantazji. Może to tylko moje odczucie, a może inni mają podobnie?

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

2 Comments

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.