Od jakiegoś czasu dostaję coraz więcej niesamowitych propozycji reklamy mojego fan page. “Targetowane” do pożądanej grupy odbiorców i za “darmo”! Wtedy właśnie cholera mnie trafia i żal d* ściska za ludzką głupotę.
Pięciu wyjątkowych fanów mogę zdobyć, tak dokładnie pięciu! Niesamowita oferta od dziesiątek twórców różnorakich, głównie książkowych fan page. Takiego spamu dostaję coraz więcej i oznaczam też jako spam właśnie. Kocham Książki, bo o ten mój projekt chodzi, to strona, fan page i ogólnie społeczność ludzi, którzy kochają czytać. To także trzy lata nie tylko mojej pracy, włożone pieniądze, wysiłek i starania, obecnie także posty promowane za pieniądze. To wszystko na służyć promocji świeżo powstałego fan page, który zrodził się “wczoraj” i zapewne umrze “jutro”. Do tego oferta kompletnie bez inwencji. Share za share albo udostępniamy. Co to do cholery ma być? Ktoś, kto czyta i kocha książki powinien mieć minimum wyobraźni, że przeprowadzić kampanię własnego fan page z większym polotem.
Ten brak kreacji wkurza mnie najbardziej. Głupota, bezmyślność i brak wyobraźni, kreatywności! Gdyby ktokolwiek z twórców tych fan pages miał jakikolwiek ciekawy pomysł współpracy, to z miłości do książek chętnie pomogę. Fan page nawet z pięcioma fanami może być ciekawy i wart polecenia. Jednak głupi share, nawet do tak niby-stargetowanej publiczności jest pójściem na największą łatwiznę. Bo do cholery, żeby robić social media, trzeba mieć dużo więcej niż trochę wyobraźni! Dlatego proszę (choć wiem, że na próżno) o nie spamowanie, jak już to o propozycję zrobienia razem czegoś kreatywnego.