Klimatyczna. Intrygująca. Zabawna. Tak wydawnictwo reklamuje książkę na okładce. Opinia wydaje mi się co nie co przesadzano. Czytałem książki bardziej klimatyczne, bardziej intrygujące i zabawniejsze. A jednak książka pozostaje niedosyt i uczucie chcę więcej.
Jerzy A. Wlazło, “Kot Syjonu, BulletBooks, Warszawa 2011
Książkę warto kupić w internecie! Jest taniej 🙂
Mamy więc do czynienia z prywatnym detektywem polskiego pochodzenia mieszkającego w Walii. Tenże detektyw, Bialas, dostaje nietypowe zlecenie. Niejaka hrabina Cattearstone zleca mu znalezienie kota. Mniej więcej od tego miejsca fabuła pozornie przestaje się trzymać się… staje się wielowątkowa bez uzasadnienia. Pojawia się kilka niby zupełnie niepowiązanych wzajemnie spraw i wątków. Wszystkie dotyczą oczywiście Bialasa i pozornie tylko on jest ich elementem wspólnym.
Sięgać czy nie sięgać? Książka jest mimo wszystko jest na tyle dobra, że warto ją przeczytać. Na pewno spodoba się miłośnikom tego typu literatury, trochę mniej fanów znajdzie u tych, którzy do kryminałów sięgają okazjonalnie. Nie zapominam jednak, że to pierwsza książka autora. Następne będą zapewne coraz lepsze. Zapowiada się więc autor, po którego teksty warto będzie sięgać.
polecam, rewelacyjna książka, a nigdy nie byłam miłośniczką kryminałów