C. S. Friedman, “Uczta dusz”
C. S. Friedman, Uczta dusz, tłum. Grażyna Grygiel i Piotr Staniewski, (tyt. org. Feast of Souls), [Prószyński i S-ka], Warszawa 2012
Kup książkę Uczta dusz już teraz w Centrum Taniej Książki!
Celia S. Friedman jest kobietą wszechstronną. Studiowała projektowanie kostiumów, teatrologię i matematykę na kilku uczelniach, prowadziła wykłady z historii ubioru, zajmowała się scenografią, projektowaniem kostiumów teatralnych oraz choreografią walk i pojedynków na potrzeby sceny. Jej debiutem pisarskim jest powieść In Conquest Born wydana w 1986 roku. Od roku 1996 zajmuje się wyłącznie pisaniem. W swoim dorobku ma osiem powieści, cztery opowiadania i jedną książkę związaną z grą fabularną. Uczta dusz to pierwszy tom zaplanowanej trylogii o Magistrach.
Na Wielkiego Króla i jego małżonkę padł cień smutku, ich syna Andovana dręczy tajemnicza przypadłość. Teoretycznie nawet najlepsi lekarze nie znaleźli przyczyn choroby, a praktycznie młody mężczyzna zmienia się z silnego i krzepkiego człowieka w widmo. Władca pod wpływem swojego doradcy, Ramirusa, prosi o pomoc Magistrów – doradców innych królów i książąt, więc właściwie wrogów. Czego jednak nie robi się dla ukochanego syna.
Mniej więcej w tym samym czasie do jednego z Magistrów, teraz już w zasadzie pustelnika i samotnika, trafia młoda dziewczyna Kamala. Czarownica z ogromnym potencjałem. Dziewczyna upiera się, że może zostać członkinią kasty Magistrów. Problem w tym, że Magistrem nigdy nie została kobieta. Po kilku latach nauki dziewczyna pod okiem mistrza podejmuje próbę Przejścia. Jest to wygaszenie własnego życiowego ognia i “podpięcie” się do konsorta, śmiertelnika, od którego pobierana będzie moc. Zostanie czyimś konsortem wiąże się ze śmiercią, gdyż każdy czar, każdy, nawet najmniejszy pokaz magii Magistra kosztuje jego “akumulator” porcję życiowych sił. Kamali udaje się przeżyć Przejście, staje się więc nieśmiertelnym czarnoksiężnikiem. Udaje się w podróż, aby poznać innych Magistrów i kto wie, może w przyszłości odkryć przed nimi kim naprawdę jest.
Diagnoza postawiona przez Magistrów jest jednoznaczna – to Wyniszczenie – choroba, na którą nie ma lekarstwa, które prowadzi do śmierci w każdym przypadku. Andovan, wraz z jednym z czarnoksiężników układa plan, który być może pozwoli mu poznać przyczynę dolegliwości i zlikwidować ją. Płonne nadzieje. Jakby tego było mało, okazuje się, że na ludzi czyha zapomniane od wieków niebezpieczeństwo – ikati, Duszożercy. Zwykli śmiertelnicy są wobec tych stworzeń w zasadzie bezbronni, a i Magistrowie nie pamiętają już, jak z nimi walczyć.
Książkę można nazwać powieścią drogi. Zarówno Kamala, jak i Andovan odbywają najważniejszą w swoim życiu podróż. To co spotkają w jej czasie, ludzi, których poznają i miejsca, które przyjdzie im odwiedzić są skrajnie różne, jednak może okazać się, że jednak coś ich połączy.
Autorka rewelacyjnie prowadzi narrację, pomysł jest nietuzinkowy i książkę ciężko odłożyć na później. Nie nudzi się i nie zawodzi, mimo że jest kilka do bólu przewidywalnych momentów. Na pewno nie jest to ten rodzaj fantasy, w którym skrzy się od zaklęć, powietrze wiruje od magii a świat jest piękny i kolorowy. Tu magia w każdej postaci wiąże się z utratą sił życiowych, bądź to przez czarującego – tak jest w przypadku czarownic i zwykłych czarowników, bądź przez konsortów – w przypadku czarnoksiężników. Cena używania magii jest więc zawrotna.
Pierwszy tom zapowiada świetną trylogię, porównywalną do trylogii Trudi Canavan. Mam nadzieję, że kolejne tomy mnie nie zawiodą. Polecam.
