Wieści

Stanisław Lem, “Śledztwo”

Written by Ioannes Oculus

Stanisław Lem, "Śledztwo"

Stanisław Lem, Śledztwo, Kraków 2001

Myślę, że Stanisława Lema nie trzeba przedstawiać. Wielokrotnie wyróżniany pisarz i filozof słynie przede wszystkim ze swoich dzieł fantastyczno-naukowych, takich jak Solaris, czy Dzienniki gwiazdowe. Jego twórczość cechuje niezwykle celne  przewidywanie kierunków rozwoju cywilizacyjnego. Wiele jego dawnych poglądów już doczekało się realizacji, a wiele wciąż na nią czeka. Wśród książek takiego myśliciela nie może brakować również opracowań filozoficznych, jak choćby Filozofia przypadku albo Summa technologiae.

W szerokiej spuściźnie pisarza znajduje się między innymi również powieść kryminalna – Śledztwo. Ciąg opisanych wydarzeń otwiera spotkanie zorganizowane przez  inspektora Scotland Yardu, na którym parę osób opisuje przebieg dotychczasowego śledztwa. Z raportów wynika, że od jakiegoś czasu mają miejsce tajemnicze wydarzenia. Na początku, w jednej z wiejskich kostnic zauważono poruszenie się ciała. Pomimo braku oznak przywróconego życia, zaobserwowano zanik pośmiertnego stwardnienia. W kolejnych przypadkach w różnych innych wsiach ciała zwyczajnie znikały. Sprawa jest o tyle ciekawa, że na miejscach nie ma żadnych śladów włamania. Czyżby ciała w jakiś sposób powstawały z martwych?

Oczywiście takie wytłumaczenie nie mieści się w głowach śledczym, więc nieustępliwie kontynuują swoje działania w celu wyjaśnienia owej osobliwej zagadki. Zestawiają wszelkie podobieństwa, z których kontrowersyjny statystyk doktor Sciss odkrywa prawidłowości pozwalające nie tylko zlokalizować ognisko całego zjawiska ale i trafnie przewidzieć czas i miejsce kolejnego wydarzenia z tej serii. Jednak czy znajomość takich prawidłowości, a nawet powiązanie ich ściśle z innymi zjawiskami dotyczącymi tej samej przestrzeni geograficznej, pomoże w ustaleniu ciągów przyczynowo-skutkowych oraz sprawcy owego tajemniczego procederu?

Prawdopodobnie wzorując się na wielu klasykach gatunku, autor akcję umiejscawia w Anglii, jednak w przeciwieństwie do bohaterów działających konkurencyjnie i często ośmieszających poczynania śledczych ze Scotland Yardu, tutaj to właśnie inspektorzy służby publicznej są głównymi bohaterami. Bystry i inteligentny porucznik Gregory, wraz z głównym inspektorem Sheppardem, przy pomocy kontrowersyjnego doktora Scissa podejmują wszelkie możliwe środki aby znaleźć rozwiązanie niezwykłej zagadki. Zdają sobie sprawę z tego, że sprawę muszą wyjaśnić, gdyż budzi ona powszechny niepokój, a z drugiej strony racjonalnego rozwiązania nie widać.

Najciekawszą stroną powieści, są dialogi. W postępowaniu dochodzeniowym zastępują one narrację, co zwiększa dynamikę pojawiania się kolejnych informacji. Ale nie tylko ten aspekt dialogów jest interesujący. Również sposób ich przebiegu jest wyjątkowo ciekawy. Niemal każdy dialog rozpoczyna się od rzeczowej dyskusji dotyczącej sprawy, poszerzając perspektywę zahacza o aspekty historyczne, a nawet metafizyczne, a dobiegając do końca sugeruje wnioski filozoficzne. Powoduje to, że często zamiast przybliżać się do rozwiązania zagadki po kolejnych przełomowych wydarzeniach, mamy wrażenie, że się od niego oddalamy. Z drugiej strony jednak świadomość presji na znalezienie rozwiązania towarzyszy do samego końca, nawet jeśli rozwiązanie, które otrzymamy będzie tylko iluzją.

Z czystym sumieniem polecam książkę miłośnikom powieści kryminalnych, ponieważ pomimo wrażenia zabawy z  czytelnikiem, wiernie opisuje wszystkie detale starannie przeprowadzonego śledztwa, oraz trzyma w nieustannym napięciu związanym z oczekiwaniem rozwiązania, aż do ostatniej strony. Jednak nie tylko amatorom kryminałów, chciałbym książkę polecić. Będzie to bowiem wytrawna uczta dla każdego, kto lubi zagłębić się w refleksję na temat miejsca człowieka we wszechświecie, naszego naukowego poznania, genezy życia religijnego, czy nawet konsekwencji stałego wyścigu zbrojeń. Polecam Śledztwo Stanisława Lema każdemu, kto ma ochotę na intelektualne wyzwanie.

Autorem recenzji jest Grzegorz Raźny.

 

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

1 Comment

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.