Wieści

Lauren DeStefano, “Atrofia”

Lauren DeStefano, "Atrofia"

Lauren DeStefano, Atrofia, tłum. Magdalena Rychlik (tyt. org. Wither), [Prószyński i S-ka] Warszawa 2011

Lauren DeStefano skończyła filologię angielską ze specjalnością kreatywnego pisania w Albertus Magnus College w Connecticut. „Atrofia” to jej debiut literacki i pierwsza część trylogii, prawa do książki sprzedano do kilkunastu krajów.

Atrofia to stopniowe zmniejszanie się, prowadzące do zaniku. Jest to termin raczej medyczny, jednak w przypadku tego tytułu zdecydowanie oddaje zawartość książki.

Bliżej nieokreślona przyszłość, XXII wiek, a może później. Rzeczywistość, w której III wojna światowa zniszczyła wszystko, pozostawiając tylko jeden kontynent – Amerykę Północną. Świat, w którym mężczyźni umierają w wieku 25, a kobiety 20 lat. Najstarsze pokolenie, pochodzące ze zmodyfikowanych genetycznie embrionów, ma około 70 lat. Każde następne skażone jest nieznanym wirusem, powodującym przedwczesną śmierć.

Na Manhattanie mieszka wraz z bratem bliźniakiem szesnastoletnia Rhine. Pewnego dnia zostaje porwana, wciśnięta do szarej ciężarówki wraz z innymi nastolatkami i wywieziona w nieznane miejsce. Tam, w trakcie selekcji, zostaje wraz z dwiema innymi dziewczynami oddzielona od pozostałych i wywieziona na Florydę. Reszta zostaje rozstrzelana.

Rhine, trzynastoletnia Cecily i osiemnastoletnia Jenna trafiają do luksusowej posiadłości na południu Florydy, posiadłości która ma stać się ich domem już na zawsze. Dlaczego zostały tam ściągnięte? Otóż, w społeczeństwie wymierającym tak szybko, wszystkie zasady wywrócono na nice. Mężczyźni mogę mieć po kilka żon, które powinni zapładniać, aby przedłużyć możliwie trwałość ludzkiej rasy. Linden, wspólny mąż dziewcząt, ma już jedną żonę. Osiągnęła ona wiek dwudziestu lat i znajduje się w terminalnym stadium choroby. Mimo usilnych starań teścia Rose nie ma szans na przeżycie. A ktoś przecież musi ją zastąpić.

Dziewczęta na pozór pogodzone są ze swoim losem. Jenna wie, że nie zostało jej wiele czasu, traktuje więc willę jak luksusową umieralnię. Cecily wychowana w domu dziecka cieszy się, że udało jej się dostać w miejsce, w którym ma wszystko o czym zamarzy, za wyjątkiem wolności. Z Rhine jednak nie jest dobrze. Nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Hologramowe drzewa, ocean czy inne atrakcje boleśnie przypominają jej to, co straciła. Miała wolność, ciężkie, ale pełne swobody życie u boku brata. Nie potrafi oddać się Lindenowi, mimo wszystko staje się jednak Pierwszą Żoną.

W międzyczasie próbuje ucieczki. Z jakim skutkiem? O tym musicie przekonać się sami. Rhine ma jednak wsparcie w człowieku, którego poznaje w willi. Jest to Gabriel, chłopak z obsługi, który staje się jej przyjacielem i powiernikiem. Sam od lat nie wyściubia nosa na zewnątrz, zdążył zatracić się w tym, co jest prawdą a co iluzją.

Rhine jest inteligentną, spostrzegawczą i rozgarnięta dziewczyną. Ona właśnie jest narratorem opowieści, więc poniekąd poznajemy jej historię tylko z jednego punktu widzenia. Nie mając żadnej alternatywy, czytelnik utożsamia się z bohaterką, a to czyni lekturę jeszcze ciekawszą.

Atrofia jest antyutopijną wizją świata, w którym każdy zna datę swojej śmierci. To napędza wszystko, co dzieje się wokół bohaterów. Lęk przed śmiercią zmienia ich psychikę, kontakty z innymi, zmienia także społeczeństwo. Jak można żyć, mając świadomość nie tylko własnej śmierci za kilka lat, ale także utraty bliskich? Jak można tworzyć więzi, które naznaczone są od początku wizją straty? Takie właśnie więzi, niepełne, chwiejne i kruche, zawiązują się między mieszkańcami willi.

Zastanawiam się jak my, pokolenie, które ma szansę na długowieczność, zachowałoby się w takiej sytuacji. Jak zniósłbyś wiedzę o dacie własnej śmierci i świadomość rychłej utraty wszystkich, których kochasz? Czy będziesz w stanie związać się z kimś, wzbudzić w sobie jakiekolwiek uczucia? Lektura jest niepokojąca i to właśnie czyni ją wartą poświęconego czasu.

Jest jeszcze jedna rzecz, która bardzo mnie zastanawia. Nie natrafiłam w trakcie lektury na żadną wzmiankę o tym, co czeka po śmierci. A przecież w niemal każdej kulturze obecne jest życie po śmierci. Czy oznacza to, że w przyszłości, która być może właśnie taka się okaże, nie będzie wiary, religii, nie będzie nic mistycznego? Jest to na pewno kolejny punkt wart przemyślenia. Do czego zmierza cywilizacja wyzbywając się duchowości, a skupiając jedynie na materialnych aspektach życia…

Atrofia jest pierwszym tomem trylogii Chemiczne światy. Czekam już na kolejną część, chcę wiedzieć co stanie się z Rhine. Książka jak określa wydawca i sama autorka, skierowana jest do młodych dorosłych. Wydaje mi się jednak, że spokojnie mogę zachęcić do sięgnięcia po nią wszystkich, którzy lubią przeczytać dobrą, ale skłaniającą do refleksji, opowieść.

Kup książkę Atrofia już teraz w Centrum Taniej Książki!

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.