Jodi Picoult, Kruca jak lód, [Prószyński i S-ka]
Willow O’Keefe ma 6 lat. Lubi się śmiać, bawić i jeździć na łyżwach. Willow ma starszą siostrę Amelię, kochających rodziców i przytulny dom. Ale Willow ma też towarzysza, który nie odstępuje jej na ani na krok, bowiem dziewczynka ma wrodzoną łamliwość kości. Każda czynność, czy to sen, czy jedzenie rodzinnego obiadu może spowodować kolejne złamanie. Rodzice dziewczynki, Charlotte i Sean żyją w ciągłym lęku o zdrowie córki, mama musiała zrezygnować z pracy, by opiekować się Willow. Jest nie tylko mamą, ale też aniołem stróżem swojej córki, a nawet jej osobistym lekarzem.
Lawinę wydarzeń wywołuje wyjazd całej rodziny do Disneylandu, gdzie Willow po niewinnie wyglądającym upadku łamie obie kości udowe. Ojciec dziewczynki pragnie wnieść pozew do sądu z powodu nieporozumienia, którego padł ofiarą. Jednak prawnik radzi obojgu rodzicom próbę uzyskania odszkodowania z tytułu ,,niedobrego urodzenia”. Jednak, by państwo O’Keefe mogli uzyskać pieniądze niezbędne na leczenie córki matka dziewczynki musi powiedzieć, że gdyby wiedziała o chorobie córki wcześniej, usunęłaby ciążę. Sprawę komplikuje fakt, że ciążę Charlotte prowadziła jej najlepsza przyjaciółka Piper. Decyzja o wniesieniu pozwu odciśnie głęboki ślad nie tylko w zgodnym do tej pory małżeństwie O’Keefe, ale także w życiu ich córki Amelii… Czym skończy się dążenie Charlotte do poprawy standardu życia Willow?
Poruszająca do głębi opowieść o sile rodzicielskiej miłości, codziennej walce z chorobą i próbie prowadzenia normalnego życie. Kolejna doskonała powieść Jodi Picoult stawia przed czytelnikiem pytania o charakterze etycznym i moralnym. Czy działanie Charlotte powinno zostać usprawiedliwione jej wielką miłością i matczynym lękiem o przyszłość córki? Rozpad rodziny to tylko część kary jaka może ją spotkać…
Powieść znanej amerykańskiej pisarki to historia o dziewczynce, która cieleśnie rzeczywiście jest krucha jak lód, ale duchowo – silna niczym stal… Jej gorące życzenie, by żyć normalnie, tak jak rówieśniczki, wola walki, optymizm i uśmiech sprawiają, że patrzymy na tą małą dziewczynkę jak na bohaterkę, którą pragniemy podziwiać i naśladować, choć ma tylko 6 lat.
Autorką recenzji jest Anna Białek.