Christopher Paolini, Eragon, [MAG], Warszawa 2005
Christopher Paolini urodził się w 1983 roku w stanie Montana. Szkołę średnią skończył w wieku 15 lat dzięki specjalnym kursom uzupełniającym. To właśnie wtedy młody jeszcze autor zaczął powoli pracować nad swoją pierwszą powieścią cyklu Dziedzictwa i zapewne nawet nie spodziewał się jak wielką sławę będzie miał przyjemność zdobyć. Po kilku latach zmagań, dopracowań i pomocy doświadczonych w branży przyjaciół w 2002 roku książka wreszcie ujrzała światło dzienne, za sprawą spółki wydawniczej rodziców Christophera. Eragon od razu stał się bestsellerem, ustępując miejsca jedynie Harry’emu Potterowi.
Eragon jest małym chłopcem, mieszkającym w Carvahall, wychowującym się na biednej farmie pod opieką wuja Garrowa. Pewnego dnia zapuszczając się w niebezpieczne tereny gór, chłopak znajduję tajemniczy, emanujący błękitem kamień. Zafascynowany znaleziskiem wraca i chce po cichu sprzedać przedmiot, aby polepszyć sytuację finansową farmy. Kiedy jednak młody mężczyzna nie znajduje kupców i sam zaczyna wątpić w moc kamienia staje się rzecz nadzwyczajna. Błękitna kula okazuje się być jajem, z którego wykluwa się mały smok. Eragon nie spodziewa się, jakie konsekwencję niosą narodziny skrzydlatego stwora. Wkrótce musi zacząć uciekać, pozostawiając wuja samego. Jajko, a potem smok, stają się celem Ra’zaców – straszliwych upiorów wynajętych przez Galbatorixa, okrutnego króla. W trakcie swojej ucieczki przed zasięgiem możliwości zdesperowanego władcy, spotyka przyjaciół. Szczególnie ważną postacią dla chłopaka jest Brom, który objaśnia mu, kim właśnie się stał i jakie ma zadanie. Eragon i Saphira – jego smoczyca, dowiadują się, że muszą zostać zgranym duetem aby stawić czoła rządowi. Młody mężczyzna staje się Smoczym Jeźdźcem. W krótkim czasie z młodego chłopca Eragon staje się dojrzałym mężczyzną i poznaje wszystkie „uroki” życia poza prawem.
Z czasem Jeździec dołącza do Verdenów, buntowników królestwa którzy postanawiają obalić okrutnego władcę. Uczy się sztuk walki dawnych Jeźdźców i już o wiele silniejszy, staje na czele oddziałów. Nadchodzi groźna, niebezpieczna ale także oczekiwana od dawna wojna, w której wszystko może się wydarzyć.
Paolini stwarza sobie całkiem odrębny i przemyślany świat. Do książki dołączona jest mapa krainy o nazwie Alagaesia – miejsce rozgrywania wydarzeń, co już nasuwa nam myśl, że książka nie będzie prostą historią, ale rozbudowaną i wielowątkową baśnią. Czytając stronę za stroną zdajemy sobie sprawę, że język pisarski nie jest doszlifowany, ale równocześnie zapędzając się z dnia na dzień coraz głębiej widzimy, że ten diament kiedyś zaowocuje pięknym blaskiem.
Cała historia to, prócz fantastycznego świata, wizerunek dojrzewającego chłopca, który poprzez przypadkowe znalezienie kamienia od razu staje się częścią brutalnej gry o władzę, musi szybko dojrzeć aby podołać obowiązkom, które automatycznie zostają mu przypisane po wykluciu się Saphiry.
W zasadzie nie ma znaczenia czy lubi się czytać książki fantastyczne, czy nie. Nieistotnym jest, że podczas lektury może i zdarzy się czytelnikowi natrafić na znajomy już skądś wątek literacki. Ważne, że w książce młodego autora znajdziemy kilka różnic, a właśnie tą najistotniejszą jest fakt, że Christopher napisał ją w wieku 15 lat. Tym samym treść, jaką stara się nam przekazać, jest dosyć prosta w odbiorze, ale to tylko ulepsza całokształt. Nie znajdziemy w niej wprawdzie stylu wielkiego Tolkiena, czy nawet brawury pani Rowling. Powieść, jak i cała historia Eragona, jest wymysłem młodego, zdolnego umysłu, przez co staje się niezwykle oryginalna na rynku. Zapewne gdyby nie pomoc rodziców Paoliniego, książka nie przedarła by się przez stos dojrzałych powieści fantasy, ale właśnie to było by straszną pomyłką w świecie literatury. Eragon jak i cały cykl Dziedzictwa zdecydowanie dopisują się do listy najbardziej znaczących pozycji fantastyki.
Polecam szczególnie młodym osobom, szukającym swojego „ja” w świecie innym niż rzeczywisty.
Autorem recenzji jest Kamil Irski.
[…] Kamil Irski (recenzowana książka: Christopher Paolini, Eragon) […]
Dobrze napisana recenzja, w sumie podzielam zdanie autora, niemniej czy czołowe miejsce w literaturze fantasy? To chyba zbyt wielce powiedziane;)
[…] Samouk, swoje wykształcenie zdobywał głównie drogą korespondencyjną. Pierwszą powieść – Eragona, zaczął pisać mając lat zaledwie kilkanaście. Nie oczekiwał nawet, jak wielką sławę uda mu […]