David C. Downing, W poszukiwaniu króla. Powieść o Inklingach, [Wydawnictwo eSPe] Kraków 2011
Autor jest wykładowcą w Elizabethtown College w Pensylwanii. Znawca twórczości C. S. Lewisa i grupy Inklingówi jednocześnie pisarz. Wykształcenie zdobył na Uniwersytecie Kalifornijski w Los Angeles. Spod jego pióra wyszły cztery książki na temat C.S. Lewisa i cyklu narnijskiego, jedna dotyczącej wojny secesyjnej oraz proza “W poszukiwaniu króla. Powieść o Inklingach”. Poza tym napisał wiele artykułów naukowych.
W poszukiwaniu króla jest historią dwojga młodych Amerykanów, Toma i Laury. Przybywają do Anglii w pierwszych miesiącach II Wojny Światowej pozornie z zupełnie różnych powodów. On chce znaleźć dowody na istnienie króla Artura, ona szuka rozwiązania swoich tajemniczych snów. W poszukiwania tych dwojga zostają wciągnięci Inklingowie – Lewis, Tolkien i Williams. Tom i Laura będą w kolejnych miejscach mniej lub bardziej związanych z historią króla Artura poszukiwać odpowiedzi na dręczące ich pytania. Okazuje się jednak, że nie tylko oni są zainteresowani tym problemem. Ktoś ich śledzi, a ich los może wpłynąć nawet na losy wojny.
Przyznam szczerze, że gdy na okładce przeczytałem podtytuł Powieść o Inklingach, miałem mieszane uczucia. Z jednej strony wszystko co związane z Tolkienem mnie interesuje. Jednak czytając tekst na tylnej okładce przestraszyłem się, że będzie to powieść o Tolkienie biegającym po całej Anglii i z łopatą w ręku poszukującym skarbów. Byłoby by to chyba zupełnie fałszywe pokazanie jego postaci (jak i innych Inklingów zapewne też). W tej kwestii autor mnie na szczęście rozczarował. Bohaterami są bowiem Tom i Laura, to oni podróżują do różnych miejsc, przeżywają interesujące przygody. Zacni profesorowie natomiast są postaciami drugoplanowymi, choć ze znacznym wpływem na postępowanie głównej dwójki. Dla dodania realizmu w rozmowach prowadzonych przez Inklingów autor wykorzystał fragmenty ich dzieł i listów. Dzięki temu wierniej odtwarza ich poglądy oraz dodaje całości realizmu. Powieść jest bardzo interesująca, akcja wciąga i nie jest łatwo odłożyć książkę na bok dopóki nie dotrze się do ostatniej strony. Gorąco polecam zarówno fanom Lewisa i Tolkiena, jak i tym, którzy lubią dobrą przygodową książkę.