Na początku maja do księgarń trafi wydany nakładem Wydawnictwa TELBIT thriller Sorry. Autorem książki jest Zoran Drvenkar, niemiecki pisarz chorwackiego pochodzenia. Jego książki były wielokrotnie nagradzane, a Sorry jest jego pierwszą wydaną w Polsce powieścią.
Sorry to wciągający thriller o grupie młodych berlińczyków, którzy postanawiają założyć własną firmę. Ich agencja zajmować się ma… przeprosinami. Reklamują się w następujący sposób:
SORRY
TROSZCZYMY SIĘ O TO, ŻEBY NIC NIE BYŁO DLA WAS BOLESNE – POMYŁKI, NIEPOROZUMIENIA, ROZSTANIA, KŁÓTNIE I BŁĘDY.
WIEMY, CO POWINNIŚCIE POWIEDZIEĆ. MÓWIMY, CO CHCECIE USŁYSZEĆ. PROFESJONALNIE I DYSKRETNIE.
Zaciąga trochę zabawą w Boga, nie sądzicie?
Okazuje się, że zapotrzebowanie na ich usługi jest ogromne. Pewnego dnia, stają jednak w obliczu wykonania niecodziennego zlecenia, zostają wplątani w niebezpieczną intrygę, z której wyplączą się… albo nie.
Ogłoszenie tej agencji wywraca do góry nogami świat biznesu. Przeprosiny za występki firm, wsparcie dla winowajców i pomoc ofiarom. Dzięki pomysłodawcom przedsięwzięcia, czwórce młodych berlińczyków, coraz więcej ludzi śpi spokojnie, a w dodatku przyjaciele zarabiają na tym niezłe pieniądze. Jednak wszystko zmienia sie w dniu, w którym ktoś zleca im odwiedzenie pewnej kobiety – z przeprosinami za niewyobrażalne męki, w których umarła…
Pułapka się zamyka, a lekcja, której pragnie udzielić im zleceniodawca, ocieka mrocznym przesłaniem. Bohaterowie natychmiast wpadają w błędne koło okrucieństwa i poruszają się jak pionki na szachownicy, gdzie nie ma już przebaczenia ani prostego rozróżnienia na sprawców i ofiary…
Premiera książki już 4 maja. Zapowiada się mrożąca krew w żyłach opowieść.
Sorry. Thriller, Zoran Drvenkar, przekład: Bartłomiej Szymkowski; format: 144×208 mm; liczba stron: 400; oprawa: miękka ze skrzydełkami; ISBN: 978-83-62252-31-2; Wydawnictwo Telbit, 2011