Karina Pjankowa, Z miłości do prawdy, tłum. Ewa Skórska (tyt. org. Из любви к истине), [Fabryka Słów] Lublin 2011
Karina Pjankowa to młoda rosyjska pisarka fantasy. Urodzona w 1989 roku w Kemerowie autorka jest studentką prawa. Debiutowała powieścią Prawa i powinności w 2008 roku, mając zaledwie 19 lat. Jej książka Z miłości do prawdy została wydana w Polsce nakładem Fabryki Słów w lutym bieżącego roku, a już w marcowym zestawieniu Fabrycznej Topki uplasowała się na trzecim miejscu!
Głównym bohaterem książki jest najlepszy śledczy Królestwa Erol, no a przynajmniej najlepszy śledczy stolicy – Illeny. Szanujący prawo ponad wszystko, nieugięty, za wszelką cenę dążący do rozwiązania sprawy zgodnie z obowiązującymi przepisami, nieprzekupny, nieustraszony, posiadający zadziwiająco silne zdolności magiczne, nieprzeciętną inteligencję… Najlepszy śledczy Królestwa Erol jest jednak… kobietą. Rinnelis Tyen, bo o niej mowa, to dwudziestoletnia, niepozorna (czy aby na pewno) dziewczyna. Myli sie jednak ten, kto myśli, że ze śledczą można wygrać. Nie było do tej pory nikogo, kto zdołałby to uczynić. Nie bez przyczyny Rinnelis nazywana jest zarówno przez wrogów, jak i przez współpracowników Żmiją.
Tym razem zostaje jej przydzielona sprawa morderstwa Sofii, córki księcia Ayrela. Na pierwszy rzut oka rozwiązanie jest proste, nad ciałem dziewczyny złapano bowiem podejrzanego. Okazał się nim nieludź, kahe Riencharn Aen. Jednak jak wydobyć jakiekolwiek zeznania z kogoś, kto uparcie milczy, nie podaje swojego nazwiska, powodu wizyty w Erolu, a praktycznie w ogóle się nie odzywa. Patową na pierwszy rzut oka sytuację udaje się rozwiązać dzięki przypadkowi. Oto do drzwi mieszkania lare śledczej puka, a w zasadzie wchodzi nieproszony, Taellon, krewny podejrzanego. Od tej pory wydarzenia zaczynają toczyć się z zadziwiającą szybkością. Czy rzeczywiście Reincharn jest zabójcą, a może został wrobiony?
W książce pojawiają się zagmatwane intrygi polityczne, waśnie między państwami ludzi a Domami Kahe i wiele, wiele innych wątków. Przy tym całość jest na tyle spójna, że nie ma żadnego problemu z ogarnięciem fabuły. Duży plus za świetne przedstawienie świata, w którym osadzona jest akcja oraz zależności społecznych i politycznych. Czyta się szybko, a akcja zagęszcza się z każdą stroną. Polecam gorąco tym bardziej, że w tej powieści znalazłam swoisty zlepek kilku gatunków: sensacji, powieści szpiegowskiej, trochę z thrillera i dużo wielopoziomowych zagadek do rozwiązania. Jeśli jesteście ciekawi do czego doprowadzi Żmiję jej umiłowanie prawdy, zdolność logicznego myślenia i analityczny umysł, musicie koniecznie sięgnąć po książkę.
Tak. Śledcza Straży Królewskiej miasta Illeny, stolicy Erolu, Rinnelis Tyen jest wyjątkową żmiją.
Zawsze działa w sposób absolutnie poprawny, nigdy nie narusza litery prawa, nigdy nikomu nie pobłaża. Pomiędzy wymogami moralności i prawa, Tyen bez wahania wybiera prawo. Niektórym wydaje się, że nie jest żywym człowiekiem, lecz jakimś potwornym mechanizmem bez żadnych emocji. Atrakcyjnym i uroczym mechanizmem.z okładki