Jak donosi dzisiejsze internetowe wydanie “Rzeczpospolitej” wydawcy czasopism i gazet coraz poważniej myślą o rynku elektronicznych wydań. W artykule “Wydawcy przestawiają się na elektroniczne tory” wskazuje się na coraz większy udział dochodów ze sprzedaży mediów elektronicznych. Świat zaczyna dzielić się na zwolenników książki tradycyjnej, papierowej i tych, którzy wolą formę elektroniczną. Moim zdaniem obie będą funkcjonować dalej, choć niektóre rodzaje drukowanego słowa raczej będą zanikać, jak gazety właśnie. Szybciej i taniej będzie można je zakupić w formie elektronicznej, a jednocześnie nie będzie problemu z ich wyrzucaniem.
Sam zamierzam niedługo zaopatrzyć się w zabawkę, czytnik elektronicznych książek. Upatrzyłem sobie model Pocketbook Pro 903, który już niedługo ma się pokazać na rynku. Przetestuję i obiecuję napisać na “Kocham Książki” jak mi się z niego korzysta i czy warto przesiadać się na wersje elektroniczne gazet, czasopism i książek.