Tegoroczne motto: “Godzina czytania jest godziną skradzioną z raju” Thomas Wharton
W dniach 4-7 listopada odbędą się 14. Targi Książki w Krakowie. Blisko 400 autorów, prelekcje, spotkania, wykłady, wystawy i stoiska wydawnictw… dla mnie raj. Najchętniej spędziłabym w Krakowie całe cztery dni, ale nie można mieć wszystkiego. Koniec końców wybieram się w piątek, piątego listopada.
W moich planach m.in.: spotkanie poświęcone podwyższeniu stawki VAT na książki, rozważania o czytelnictwie w dobie nowych mediów i wystawa “Zadomowieni w pisaniu – pisarze przy pracy” w Instytucie Goethego. Poza tym zamierzam odwiedzić stoiska kilku wydawnictw, m.in. Fabryki Słów (a jak!), wydawnictw MAG, Galeria Książki, Drzewo Babel, Albatros, Edycja Świętego Pawła i National Geographic. To oczywiście tylko kilka z interesujących mnie stoisk, ale obawiam się, że na więcej nie będzie czasu. A ja przecież chciałabym jeszcze na Wawel i do smoka ;).
Dobry plan to podstawa, co z tego wyjdzie, dopiero się okaże. Żałuję tylko, że nie uda mi się wziąć udziału w spotkaniach z Andrzejem Pilipiukiem i Jackiem Komudą. Cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma…
Zachęcamy do odwiedzenia Targów i podzielenia się swoimi wrażeniami.
Szczegóły imprezy na stronie targów.