Ale może Jakub Wędrowycz! Właśnie skończyłem czytać (czyli z lekkim opóźnieniem do jej ukazania się) najnowszą książkę o Jakubie Wędrowyczu. Dobrze, że nie czytałem niektórych recenzji na internecie wcześniej. Znalazło się paru krytyków, którzy być może zniechęciliby mnie do lektury. Na szczęście nie czytałem ich, bo Wędrowycz moim zdaniem jest w wyśmienitej formie, autor też. Akcja przeniosła się tym razem z Wojsławic do Warszawy, gdzie Jakub ratuje świat przed Apokalipsom, (nie)współpracuje z Inkwizycją i ogólnie rzecz ujmując jest ciekawie. Więcej nie napiszę, bo uważam, że warto samemu przeczytać. Czyta się zdecydowanie jednym tchem. Wielki Grafomanie, dzięki za wspaniałą książkę!
You may also like
About the author
Ioannes Oculus
I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.
Leave a Comment X
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.