Powodów przemyśleń o etykiecie w internecie jest kilka, które jednak mają wspólne źródło, czyli prosty fakt, że z tegoż internetu się korzysta i widzi to, co się dzieje. Stąd powstała we mnie potrzeba stworzenia czegoś w rodzaju poradnika, czy też kompendium tego, jak być obecnym w internecie i to być obecnym na pewnym poziomie kultury. Pozwolę sobie podzielić mój tekst na kilka części, które poruszą kilka różnych aspektów. Tekst ten będę też starał się w miarę potrzeb aktualizować, a archiwalne wersje będą zachowywane jako zwyczajne posty na blogu.
Sprawa pierwsza
Szacunek do drugiego człowieka
Internet jest anonimowy. To niestety często powoduje, że nie okazujemy sobie szacunku. Wulgaryzmy, obraźliwe zachowania itp. nie powinny jednak absolutnie mieć miejsca bez względu na to, czy ktoś jest w stanie dojść do tego, kim jesteśmy czy nie. Do każdego człowieka powinniśmy okazywać szacunek i kulturę osobistą. Internet daje możliwość szerszego zaistnienia ludziom, których głos dotąd nie był słyszanym. Fakt, że myślą odmiennie nie może jednak być usprawiedliwieniem dla chamstwa. Nie oznacza to oczywiście, że musimy się z ich poglądami zgadzać, akceptować, czy uważać za słuszne. Można zwalczać błędne naszym zdaniem mniemania. Pamiętajmy jednak, że to jest walka na siłę argumentów, a nie na argument siły.
Sprawa druga
Własność intelektualna i nie tylko
Ogromnie ważna sprawa i często popełniany grzech przez niektórych, którzy szybko chcą wypełnić swoją stronę czy bloga treścią. Niedopuszczalne jest używanie tekstów cudzych jako swoich. Widziałem kilka blogów, w których znajdowały się teksty żywcem skopiowane z innych źródeł. To nie wstyd cytować kogoś, ale cytować, a nie kraść.
Sprawa trzecia
“Aby język giętki Powiedział wszystko, co pomyśli głowa”
Ortografia i interpunkcja. Może były zmorą w szkole, może ktoś ich nie lubi, ale to nie zwalnia z ich używania. Zdarzało mi się dostawać na Naszej Klasie wiadomości tak napisane, że nie wiedziałem o co chodzi, bo ortografia, interpunkcja i stylistyka sprawiły, że niemożliwym było odczytanie tego, co chciał wyrazić nadawca.
Jak więc pisać? Przede wszystkim poprawnie, zgodnie z zasadami polskiej pisowni. Do tego należy uwzględnić zasady pisania tekstów na komputerze. Przed znakiem interpunkcyjnym nie stawia się spacji (chyba wyjątkiem jest tylko otwarcie nawiasu i myślnik). Za to po nim generalnie ta spacja powinna być (są wyjątki). W użyciu są też pojedyncze znaki, a nie ich potrojenia czy inne zwielokrotnienia.
Sprawa czwarta
Jak rozmawiać, czyli o komunikatorach słów kilka
Aby rozmowa na komunikatorze typu GG była konstruktywna warto przestrzegać kilku zasad:
1. PIERWSZE WRAŻENIE
Nie zaczynaj w stylu: “skąd klikasz??” albo “postukamy??”. Nie działa także samo “Dzień dobry”. Jeżeli istnieje cień podejrzenia, że ktoś nie ma ciebie wśród swoich kontaktów na GG, to przedstaw się.
2. CEL ROZMOWY
Jeżeli chcesz porozmawiać, musisz mieć po co i wiedzieć czego chcesz. Teksty w stylu: “a może Ty coś zaproponujesz”, “czemu nic nie piszesz”, “zapodaj jakiś fajny temat” może być uznany za nękanie podchodzące pod terroryzm, podobnie jak próby rozmowy np. o pogodzie. Nie pisz tylko dlatego, że ci się nudzi. Najlepiej po przywitaniu od razu powiedz w jakim celu zwracasz się do swojego rozmówcy.
3. STYL, ORTOGRAFIA, INTERPUNKCJA
Obowiązują zasady poprawnej polszczyzny. Pisząc używaj polskich liter, przestrzegaj ortografii i interpunkcji. Nie używaj skrótów typu “nmzc” albo “3maj się”. Poprawna pisownia jest wyrazem szacunku do współrozmówcy i szacunkiem do języka polskiego.
4. FORMA
Jeżeli piszesz w następujący sposób: “klikashh”, “pozdróffki”, “warszaffki” lub: “cO sŁyChAć U cIeBiE, bO u MnIe SpOx” to można odebrać Cię jako człowieka opóźnionego w rozwoju. Pisz więc normalnie!
5. EMOTY
Wielu ludzi ich używa. Mają swój urok i często ułatwiają komunikację. Jeżeli jednak zamiast normalnego zdania masz zamiar wysłać ciąg 10 obrazków to lepiej daj sobie spokój!
6. STATUS
Jeżeli status twojego rozmówcy jest “dostępny” – pisz, jednak gdy widzisz, że “zaraz wracam” wcale nie oznacza to, że ktoś siedzi przed komputerem, a już na pewno nie daje Ci prawa do próby przywołania kogoś do komputera poprzez pisanie 20 wiadomości pod rząd z założeniem “a nuż usłyszy i podejdzie…”. Cierpliwości, widocznie twój rozmówca nie może akurat rozmawiać i odezwie się jak tylko będzie miał taką możliwość. Czasami zdarza się też, że czyiś komputer jest włączony, ktoś jest widoczny na NK albo na GG, a nie ma go po prostu przy komputerze. Może je obiad, może jest w szkole albo kilkadziesiąt kilometrów od komputera. Wtedy też cierpliwości.
7. ŁAŃCUSZKI
Punkt niezwykle ważny. Nie ma tolerancji dla żadnych, ale to żadnych tasiemców o albańskich wirusach, żydowskich terrorystach, komórkowych hakerach, umierających dzieciakach, czy testach na szczęście (oczywiście zaliczają się to tego również linki o podobnej tematyce). Jest to zwykłe zaśmiecanie GG, Śledzika i innych komunikatorów. Miejmy szacunek do innych ludzi i nie rzucajmy w nich śmieciami.
8. NATRĘTNOŚĆ
Nie bądź natrętem. Jeżeli ktoś mówi Ci, że jest zajęty to widać jest tak w rzeczywistości. Wydaje się to całkiem proste… Jednak nie dla wszystkich… Gdy piszesz “Cześć” i w odpowiedzi widzisz: “Nie mogę rozmawiać, nie mam teraz czasu!” to nie pisz: “A co robisz ciekawego?”! Musisz pogodzić z faktem, że ktoś nie ma czasu na rozmowę i tyle!
9. POZOSTAWIANIE WIADOMOŚCI
Jeśli mnie nie ma na gg, to możesz spokojnie zostawić wiadomość, jedną… a nie dwadzieścia! Zostawiając więcej wiadomości niż przewidziałem, zmniejszasz swoje szanse na odpowiedz z mojej strony.
Zaczerpnięte z www.zanimnapiszesz.info, i pozmieniane przeze mnie roku Pańskiego 2010.