Osobiste

Memoria s. Benedicti, abbatis

Myślę dzisiaj dużo o św. Benedykcie, ręce aż się palą, żeby coś napisać. Tymczasem jak tu zmieścić tak ważną osobę i jej dzieło w kilku zdaniach. Więc może na początek coś z Reguły:

Słuchaj synu, nauk mistrza i nakłoń [ku nim] ucho swego serca. Napomnienia łaskawego ojca przyjmuj chętnie i wypełniaj skutecznie, abyś przez trud posłuszeństwa powrócił do Tego, od którego odszedłeś przez gnuśność nieposłuszeństwa. Do ciebie więc kieruję teraz moje słowa, kimkolwiek jesteś ty, co wyrzekasz się własnych chęci, a chcąc służyć pod rozkazami Chrystusa Pana, prawdziwego Króla, przywdziewasz potężną i świętą zbroję posłuszeństwa.

(Prol 1-3)

W czasach niespokojnych, w czasach upadku Benedykt rozpoczyna swoje dzieło. Daleki jestem od przypisywania tylko jemu zasługi zachowania kultury w Europie (trzeba by tu wspomnieć chociażby mnichów irlandzkich), jednak jestem pod wrażeniem siły ruch, który stworzył święty Benedykt. Powstało dzieło, którego prawdopodobnie sam Benedykt się nie spodziewał. Jego Reguła jest moim zdaniem do dziś aktualna, sam wiele z niej skorzystałem. Zawsze podziwiałem benedyktynów za ich szacunek do Tradycji, m. in. w takich sprawach jak chorał gregoriański. Dla mnie jest to piękny przykład na to, że posłuszeństwo i pewien konserwatyzm (w dobrym tego słowa znaczeniu) przynoszą dobre owoce. Wtedy można zachować skarby przodków tak, że nie stają się one muzealnymi zabytkami. Zupełnie inaczej niż patrzy się na to dzisiaj. Dzisiaj wielu ludziom wydaje się, że to indywidualizm, awangarda, czy odrzucenie bagażu przeszłości pchają świat do przodu. Tymczasem razem można dużo więcej, na solidnych fundamentach buduje się ściany. Do tego Benedykt miał wizję i wiedział na co trzeba się przygotować:

Powinniśmy więc przygotować nasze serca i ciała do walki pod świętym posłuszeństwem przykazaniom Bożym.

(Reguła Prol 40)

To było dla niego najważniejsze, posłuszeństwo Bogu. Okazało się, że nie sprzeciwia się to budowaniu także kultury ziemskiej, wspieraniu rozwoju technicznego, umysłowego. To oznacza walkę, trud, pot. To co dobre osiąga się w trudzie. A my chcemy dzisiaj wszystko zyskać szybko i łatwo (sam się często na tym łapię). Św. Benedykcie, wyproś dla nas łaskę ora et labora.

Tyle. Kilka zdań, trochę niepoukładanych. Musiałem coś napisać (taki wewnętrzny przymus), a trudno mi pisać, bo to wszystko jest jakby za małe, ubogie. Przy okazji należy jeszcze wspomnieć, że papież ma imieniny (o ile obchodzi się imieniny z imienia papieża, a nie z jego imienia z urodzenia).

About the author

Ioannes Oculus

I am addicted to languages, both modern and ancient. No language is dead as long as we can read and understand it. I want to share my linguistic passion with like minded people. I am also interested in history, astronomy, genealogy, books and probably many others. My goals now are to write a novel in Latin, a textbook for Latin learners, Uzbek-Polish, Polish-Uzbek dictionary, modern Uzbek grammar and textbook for learners. My dream is to have a big house in UK or USA where I could keep all my books and have enough time and money to achieve my goals.

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.